giz 3miasto giz 3miasto
145
BLOG

Podróże kształcą - "ekonomia, głupcze !!!"

giz 3miasto giz 3miasto Gospodarka Obserwuj notkę 8

Jako się rzekło - podróże kształcą, czyli pobudzają także do refleksji i skłaniają do konfrontacji własnych wyobrażeń o świecie, w którym się żyje na codzień, w konfrontacji z nowym światem i jego całkiem nowymi realiami. Wprawdzie spędziłem dwadzieścia lat mego dorosłego życia we Francji, ale ponowna, trzytygodniowa wizyta w tym kraju, bardzo mnie zainspirowała właśnie do porównań. 
W trzech, a właściwie czterech moich poprzednich notkach opisałem cały szereg ciekawostek, które zauważa być może tylko ktoś przyjezdny i to z takiego kraju jak Polska właśnie.
Gdy już wystarczająco się nadziwimy, nierzadko mamy ochotę zrozumieć w jaki sposób to wszystko funkcjonuje przynosząc takie właśnie, a nie inne efekty, co z kolei prowadzi nas nieuchronnie do zainteresowania się gospodarką czyli ekonomią wizytowanego kraju - "ekonomia, głupcze!!!"- no przecież.
    Aby mieć o tym wszystkim jakie takie pojęcie, już wystarczy posiąść chociażby świadomość i wiedzę, jaką posiadają tubylcy, na temat kilku podstawowych oczywistości, które tutaj nikogo nie dziwią, gdyż są powszechnie znane, a informują o nich na bieżąco lokalne media. Podobnie zresztą jak o najnowszych trendach w modzie dziecięcej, z "maison" Dior (patrz: zdjęcie niżej) - why not?



1. Podstawową wiadomością ekonomiczną powszechnie obecnie dostępna, są z całą pewnością podsumowania roku 2009 na europejskich giełdach papierów wartościowych. Już nawet bardzo sumaryczne zestawienie największych wzrostów i największych spadków notowań na czołowych giełdach Europy, jest doskonałą ilustracją tego, co w dziedzinie ekonomii, wydarzyło się w roku ubiegłym.

Największe hossy na 6 największych giełdach europejskich w 2009 roku
:
1. Technip (giełda w Paryżu)  - urządzenia dla petrochemii  + 126,50%
2. Kazakhmys (giełda w Londynie) - eksploatacja surowców  + 475,00%
3. Infineon (giełda we Frankfurcie)  - pół-przewodniki + 352,00%
4. Tecnicas Runida (giełda w Madrycie)  -  konstrukcje budowlane + 118,00%
5. Swiss Life (giełda w Zurychu)   - ubezpieczenia +   91,00%
6. Randstad (giełda w Amsterdamie)   - interim, praca czasowa + 140,00%

Największe bessy na 6 największych giełdach europejskich w 2009 roku:
1. GDF Suez (giełda w Paryżu)  - gaz, energia   - 14,30%
2. Royal Bank of Scotland (giełda w Londynie)  - bank, finanse - 41,00%
3. Commerzbank (giełda we Frankfurcie)  - bank, finanse - 11,40%
4. Banco Sabadell (giełda w Madrycie)  - bank, finanse  - 20,00%
5. Lonza Group (giełda w Zurychu)   - przem. chemiczny - 25,00%
6. Aegon (giełda w Amsterdamie)   - ubezpieczenia  - 0,33%

A więc potwierdza się, że to banki oraz instytucje finansowe należą do tego sektora ekonomicznego, który najbardziej ucierpiał na kryzysie, gdyż prawdę mówiąc był jego głównym sprawcą.

2. Francuskie doniesienie zdominowała wiadomość, że prezes francuskiego (państwowego!!!) producenta samochodów Renault przekonał rząd do wybudowania fabryki produkującej najbardziej popularne modele, w Turcji. Podobno jakaś strasznie ważna Komisja Europejska ma w związku z tym zastrzeżenia do rządu francuskiego. Zobaczymy co z tego wyniknie, doświadczenie uczy, że Francuzi potrafią postawić na swoim.

3. Green Business czyli Zielony Business
Niezależnie od fiaska konferencji w Kopenhadze i kompromitacji gorących wyznawców globalnego ocieplenia, ekologiczne idee stosowane rozsądnie będą miały coraz większy wpływ także na ekonomię czyli w głównej mierze przemysł i nowe technologie na całym świecie, a zwłaszcza w krajach wysokorozwiniętych.
  Oto czytamy, że japoński Sharp wspólnie z włoską firmą Enel i francusko-włoską STMicroelectronics przedstawili właśnie projekt budowy wytwórni paneli słonecznych w Catanie na Sycylii.
  Również najwięksi światowi producenci wind, szwajcarski Schindler i amerykański Otis wdrażają właśnie najnowsze modele dźwigów osobowych wyposażone w energooszczędny napęd, który zapewniają nowe silniki tzw. "gearless", czyli pilotowane przez zmienniki częstotliwości, co pozwala na oszczędność energii rzędu 50%. Tego typu zagadnienia nie są nam w Polsce znane, my stawiamy na tradycyjne zawody. Pozbawionym pracy stoczniowcom zaproponowano kursy strzyżenia psów ;-)

4. Według prognoz fińska NOKIA sprzeda w tym roku rekordową ilość 500 mln aparatów komórkowych swojej produkcji, albo jeszcze więcej, a to ze względu na stale wzrastający popyt zwłaszcza w Chinach i Azji.
Jeszcze pamiętam jak to w Finlandii wycinano głównie las, fabrykowano domy drewniane np. Honka o światowej renomie oraz budowano statki. Potem nastąpił gwałtowny rozwój nowych technologii, telekomunikacji i teraz prawie cała Finlandia pracuje dla Nokii. Prawie, bo jak się dowiaduję statki też jeszcze budują, na mniejszą skalę, ale jednak. A my mamy coś do zaproponowania w miejsce zlikwidowanego przemysłu stoczniowego?

5. W jednej z poprzednich notek wspomniałem już o dynamicznym rozwoju gospodarki w Chinach, które zaczęto nawet nazywać lokomotywą światowej ekonomii. Kto by pomyślał, taka dynamika w kraju gdzie panuje nadal komunizm, socjalizm i centralne planowanie, czyli wszystko to z czym niestrudzenie walczy prof. Balcerowicz i rzesze jego starszych i młodszych wychowanków, pragnących za wszelką cenę wszystkich nas uszczęśliwić doktryną liberalizmu. ;-)
 Według najnowszych prognoz śladami Chin mają podążać obecnie Indie. 

6. Temat chiński powraca raz jeszcze, tym razem w związku ze skandalem korupcyjnym na wielką skalę, w który zamieszany jest m.in. francuski biznesmen Pierre Falcone. Wespół ze swoim algierskim wspólnikiem zainkasowali oni po 100 mln euro łapówki od chińskiego konsorcjum, które podpisało z rządem w Algierii kontrakt na budowę 1200 km autostrady w tym kraju. Obojgu biznesmenom udało się przekonać Chińczyków, że są oni jedynymi pełnomocnikami uprawnionymi przez algierski rząd do kontaktów z chińskim wykonawcą. Przyznam, że brzmi to jakoś znajomo ;-) 

7. Na koniec ciekawy felieton zatytułowany "Sprint algorytmów". Chodzi o nowy system elektronicznych transakcji giełdowych, który właśnie wchodzi do użytku na giełdzie w Tokyo. Mrugnięcie powieki trwa 300 mikrosekund, natomiast nowy system zapewnia możliwość wysłania polecenia kupna czy sprzedaży akcji na giełdzie w absolutnie rekordowym czasie, 2 do 3 mikrosekund. Wszystko to dzięki nowym algorytmom i stale rosnącej częstotliwości zastosowanych procesorów. Tradycyjny giełdowy trading odchodzi do lamusa, a giełda zmienia się w wielką grę zręcznościową, w której można brać udział w ogóle nic nie wiedząc o firmach, których akcjami operują gracze zwani "maklerami wysokich częstotliwości".
Świat zwariował, a my już wkrótce zwariujemy razem z nim.


to jest szykowna torba papierowa z szykownej piekarni prowadzonej przez młode małżeństwo piekarzy, Veronique i  Francka Dollé. Nie pytałem, ale chyba mają dzieci, może syna, któremu, mam nadzieję, nie dali na imię Pierre ;-)


Na tym kończę moje reminiscencje z podróży.
Dziękuję wszystkim za uwagę.

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka