giz 3miasto giz 3miasto
1830
BLOG

Jednak "to był zamach"

giz 3miasto giz 3miasto Polityka Obserwuj notkę 76

Po kolei.
Najpierw obejrzałem w TVNie FAKTY, gdzie z absolutną pewnością w głosie spikerka prowadząca zapewniała, że przyczyną katastrofy samolotu był błąd pilotów, brak doświadczenia i ćwiczeń na symulatorach. Niby więc wszystko jasne, ale coś mnie podkusiło i powróciłem do internetowych wędrówek ....
Z nieukrywanym zdziwieniem przeczytałem na stronie Wirtualnej Polski(sic!) cytowaną wypowiedź ekspertów z wtorkowego wydania Gazety Polskiej:
To był zamach – mówią eksperci polski i niemiecki

Marek Strassenburg Kleciak – pracujący w Niemczech polski specjalista ds. systemów trójwymiarowej nawigacji; wygłaszał prelekcje m.in. na Uniwersytecie Bundeswehry w Monachium i w Instytucie Faunhoferea w Darmstadt; doradca niemieckich organów administracji państwowej.

Hans Dodel – niemiecki ekspert od systemów nawigacji i wojny elektronicznej, autor książki „Satellitennavigation”.

Historia lubi się powtarzać?

19 października 1986 r. na terytorium RPA rozbił się Tu-134 z prokomunistycznym prezydentem Mozambiku na pokładzie (oprócz niego w samolocie znajdowały się 43 osoby, w tym kilkunastu ministrów i innych ważnych urzędników tego państwa). Podobnie jak w przypadku katastrofy pod Smoleńskiem, maszyna roztrzaskała się, odchyliwszy się wcześniej o 37 stopni od właściwego toru lotu, a piloci obniżali samolot, zachowując się tak, jakby nie mieli świadomości, na jakiej wysokości się znajdują. Zignorowali też – tak jak polska załoga – sygnał ostrzegawczy GWPS, który włączył się 32 sekundy przed upadkiem. Po katastrofie południowoafrykańska policja zabrała wszystkie czarne skrzynki, odmawiając poddania ich niezależnemu badaniu. Oficjalny raport przygotowany przez śledczych RPA do złudzenia przypominał ustalenia Rosjan ws. katastrofy pod Smoleńskiem. Jego tezy były następujące:

1) samolot prezydenta Mozambiku był w pełni sprawny,
2) wykluczono akt terroru lub sabotażu,
3) załoga nie przestrzegała procedur obowiązujących przy lądowaniu,
4) załoga zignorowała ostrzeżenia GWPS.

Rosjanie, którzy w katastrofie stracili wiernego sojusznika, gwałtownie oprotestowali raport komisji południowoafrykańskiej. Oskarżyli władze RPA o zamach polegający na... zakłóceniu sygnału satelitarnego samolotu. Wskazywały na to okoliczności wypadku, bardzo przypominające zresztą – jak już wspomnieliśmy – to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.

Po kilkunastu latach okazało się, że w tym akurat przypadku rację mieli komuniści. W styczniu 2003 r. Hans Louw, były agent służb specjalnych rasistowskiego reżimu RPA, przyznał, że samolot został strącony wskutek celowego zakłócenia sygnału satelitarnego przez południowoafrykańskich agentów. Dodał, że w wypadku niepowodzenia ataku maszyna miała zostać zestrzelona przez jedną z dwóch specjalnych ekip.
(koniec cytatu z WP)

Rzecz jasna, aby taki zamach przeprowadzić trzeba było trochę się nakombinować i precyzyjnie przygotować realizując określony plan - step by step. Pomalutku, ale skutecznie - "tisze budiesz, dalsze ujedziesz"- jak mówią Rosjanie. Przede wszystkim trzeba było doprowadzić do takiej sytuacji, aby w tym samolocie będącym celem zamachu znalazły się określone osoby - w tym wypadku nie kto inny tylko prezydent RP Lech Kaczyński i jak najwięcej ludzi z jego bezpośredniego otoczenia. Doprowadzenie do takiej właśnie sytuacji okazało się bynajmniej nietrudne bowiem dla każdego obserwatora polskiej sceny politycznej było jasne, że między polskim prezydentem i polskim premierem stosunki układają się nie najlepiej. Rządząca od przeszło dwóch lat Platforma Obywatelska pod przywództwem ambitnego Donalda Tuska robi i zrobi wszystko, aby zmarginalizować Lecha Kaczyńskiego. Czy to nie zapraszając go do polskiej delegacji udającej się na ważne międzynarodowe spotkanie, czy to odmawiając mu samolotu, kiedy próbował sam na takie spotkanie polecieć.  W takiej sytuacji, znając właśnie takie polskie polskie realia lat ostatnich,  nawet nie trzeba być wyszkolonym czekistą jak Putin, aby wpaść na pomysł zorganizowania uroczystości upamiętniających zbrodnię katyńską i zaprosić na nią,  ze strony polskiej, tylko premiera Tuska z celowym pominięciem prezydenta RP. 

Oczywiście żądny światowego uznania Donald Tusk nie zawiódł i haczyk połknął. Jakie były tego konsekwencje i co dalej się wydarzyło i nadal dzieje wokół śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy - wszyscy wiemy i dyskusjom na te tematy końca nie widać. 

Wiemy również, że nasi militarni partnerzy, a precyzyjniej rzecz ujmując, nasi starsi koledzy z NATO oficjalnie nie zareagowali na tragedię smoleńską.  Tym niemniej daje się zaobserwować pewne znaczące posunięcia czy gesty, jak chociażby zainstalowanie amerykańskiej wyrzutni rakiet Patriot pod Morągiem i to pomimo ciszy wokół tzw, "Tarczy antyrakietowej", czy zwiększenie kontyngentu sił amerykańskich w Niemczech, na co zwrócił uwagę FYM - czytaj notkę PLK : 10 000 amerykańskich żołnierzy do ... Niemiec. Wspomnieć również warto o wczorajszym liście rosyjskich dysydentów do Polaków i polskich władz, aby nie dawali wiary ustaleniom Moskwy w sprawie katastrofy.

To wszytko sprawia, że coraz bardziej wiarygodną staje się wersja o celowym zamachu dokonanym przez obecną rosyjską ekipę u władzy, jako zuchwałego kroku w ramach konsekwentnie prowadzonej przez Putina polityki restauracji imperium radzieckiego/rosyjskiego w tej części kontynentu, w której jak na nieszczęście znajduje się również Polska, kraj nasz ukochany.

dziękuję za uwagę
i raz jeszcze podaję linki do cytowanych tutaj źródeł:

To był zamach – mówią eksperci polski i niemiecki

Rozmieszczenie Patriotów w Polsce to krok polityczny

10 000 amerykańskich żołnierzy do ... Niemiec

FYM: Ruski kocioł

a także
Komisja Obrony Narodowej - katastrofa pod Smoleńskiem - Antoni Macierewicz i Jerzy Miller

U P D A T E
Na ciekawy link trafiłem u Wiarusa. O sytuacji w Europie, również o Polsce w kontekście instalacji wyrzutni rakiet Patriot pisze George Friedman na portalu StratFor - Germany After the EU and the Russian Scenario

 

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka