giz 3miasto giz 3miasto
1225
BLOG

"możliwa rehabilitacja ofiar"

giz 3miasto giz 3miasto Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Rosyjski ambasador Rosji, akredytowany w Polsce raczył zakomunikować, że "Rosja może zrehabilitować polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD wiosną 1940 roku. Trwa poszukiwanie możliwości rehabilitacji rozstrzelanych polskich oficerów. Jestem przekonany, że zostanie znaleziona formuła, która zadowoli bliskich ofiar i jednocześnie nie będzie sprzeczna z rosyjskim prawem."

W związku z tą wypowiedzią polskie media serwują nam dzisiaj jakiś wprost niewyobrażalny językowy potworek w postaci krzyczących nagłówków (dla półgłówków ?)

"możliwa rehabilitacja ofiar"

Nie wiem czy się ze mną wszyscy zgodzicie, ale jak dla mnie zdecydowanie to brzmi niedorzecznie, fałszywie, a nawet bezczelnie ( z naciskiem na bezczelnie). Gdyż ambasador rosyjski użył słowa "rehabilitacja", które w języku prawniczym odnosi się do ściśle określonych przypadków. Takim przypadkiem jest na przykład rehabilitacja, czasami dopiero pośmiertna, kogoś, kto został niesłusznie oskarżony i skazany (nierzadko na śmierć), a w świetle nowych dowodów, ponownie przeprowadzonego dochodzenia, na przykład w wyniku apelacji rodziny skazanego, sąd ponownie rozpatruje sprawę oczyszczając ofiarę z zarzucanych jej win i przestępstw. Jednym słowem o rehabilitacji ofiary może być mowa w wypadku unieważnienia wyroku sądu, który niesłusznie skazał kogoś na więzienie czy karę śmierci. 
Na przykład w ten sposób rehabilitowano skazanych przez niemieckie sądy Polaków w czasie okupacji, pomimo iż działały one zgodnie z wówczas obowiązującym prawem - na co pragnę zwrócić uwagę różnym legalistom, którzy tutaj w s24 czasami się wypowiadają.

Jeśli zatem chodzi o zbrodnie wojenne, czy ludobójstwo jakim był m.in. mord katyński, sama myśl o rehabilitacji pomordowanych jest czystym nonsensem, albo bezczelną prowokacją. Internowani przez sowietów Polacy nie usłyszeli od swych oprawców żadnego oskarżenia, już nie mówiąc o tym, że nie wytoczono im żadnego procesu sądowego, nawet sfingowanego, tylko po prostu w sposób wyrachowany i cyniczny zostali z zimną krwią zamordowani. Zamordowani za to, że byli Polakami, polskimi oficerami, pracownikami polskiej administracji, nauczycielami itd. Oni od nikogo nie domagają się rehabilitacji, Oni już od 70 lat w wiecznym milczeniu oskarżają i cierpliwie czekają na potępienie zbrodniarzy, a następnie na długie i szczere błaganie o przebaczenie płynące ze strony władz rosyjskich.

 To tyle co mam do powiedzenia na ten temat, będąc jednocześnie świadom, że te słowa nie do mnie pan ambasador kierował, a przede wszystkim do aktualnie rządzącej w Polsce ekipy z prezydentem RP na czele. Zaraz też usłyszymy od samego prezydenta, czy profesora Nałęcza o kolejnym wielkim sukcesie polityki rządu, w wyniku której władze radzieckie dopuszczają możliwość rehabilitacji polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD wiosną 1940 roku. Haniebne to będzie samozadowolenie.
 

[ źródło]

i rysunek uniwersalny, doskonale ilustrujący sposób rozumowania naszych "elit"

 


rys. Andrzej Krauze

 
 

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura