giz 3miasto giz 3miasto
321
BLOG

Mme Lagarde obawia się kolejnej recesji w strefie euro

giz 3miasto giz 3miasto Gospodarka Obserwuj notkę 14

Szefowa IMF/MFW Christine Lagarde obawia się kolejnej recesji w strefie euro i ponawia ostrzeżenia jeszcze przed oficjalnym otwarciem corocznego szczytu Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego w piątek. Oprócz istotnych korekt ws wzrostu gospodarczego szacowanego na zaledwie 0,8% w 2014 roku, problemem jest ryzyko nowej recesji, a nawet deflacji. "Prawdopodobieństwo tego ryzyka jest dość wysokie, 40% jeśli chodzi o recesję i możliwe na 30% w przypadku deflacji" - przyznała dzisiaj Christine Lagarde.

Niezależnie od tej konstatacji, MFW coraz bardziej zniechęca się do pełnienia roli arbitra w debacie na temat polityki gospodarczej, która dzieli Europejczyków, głównie na linii Paryż-Berlin. Tymczasem strefa euro jako całość osiągnie w tym roku najlepsze wyniki jeśli chodzi o deficyt publiczny (tylko 2,9% PKB, wobec 3,9% w USA i 5,3% w Wielkiej Brytanii) istnieje więc marża dla "polityki fiskalnej, która wspiera ożywienie" - mówi J. Olivier Blanchard, główny ekonomista Funduszu.

Przesłanie jest jasne, ale znając niemiecką powściągliwość w tym względzie, Christine Lagarde twskazuje również na konieczność przeprowadzenia reform strukturalnych, dotyczących także rynku pracy, które są absolutnie niezbędne dla poprawy sytuacji w tym sektorze na rzecz wzrostu zatrudnienia w perspektywie średnioterminowej: "MFW szacuje, że jeśli wszystko kraje strefy przynajmniej w połowie utrudnienia wzorem najlepszych praktyk w krajach OECD*, w 2019 roku PKB w strefie euro jako całości będzie wyższe o 3,5% w stosunku do tego, co obecnie się oczekuje " - powiedziała w czwartek szefowa IMF/MFW Christine Lagarde.

Christine Lagarde redoute une nouvelle récession en zone euro

Więcej przeczytacie w serwisach ekonomicznych po jutrzejszym szczycie w Washingtonie.

Wyjaśnię tylko tutaj na czym najogólniej polega wspomniana przez panią Christine Lagarde ta różnica w podejściu do uzdrowienia strefy euro, porównując politykę rządów Niemiec i Francji w sytuacji dekoniunktury i ryzyka recesji. Niemcy wprowadzają rygor, praktycznie zamrażając płace, a nawet je zmniejszając, aby utrzymać na jak najniższym poziomie bezrobocie, którego skala przekłada się wprost proporcjonalnie na spadek konsumpcji i w efekcie pogrąża kraj w kryzysie. Francja ma problemy z wprowadzeniem rygoru i nie daje sobie rady z wysokim bezrobociem, ale w celu zapobieżenia recesji i podtrzymania konsumpcji podnoszone są płace i wypłacane większe dywidendy, na co dzisiaj wskazał francuski minister ekonomii zwracając się do wszystkich pracodawców, aby zatrudniali bezrobotnych zamiast podnosić płace zatrudnionym.

Macron critique les entreprises qui augmentent les salaires

Tak z grubsza wygląda debata w strefie euro nad sposobem/sposobami wyjścia z kryzysu. Jak to się ma do sytuacji w Polsce nie będę tłumaczył, bo chyba każdy zauważy, że u nas debatuje się jedynie nad terminem wejścia do strefy euro, czyli mniej więcej o tym kiedy lepiej wziąć zimny prysznic, rano czy wieczorem ;-)


*
 Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka