Od kiedy prezydent Francji François Hollande zapowiedział pod koniec listopada zawieszenie "aż do odwołania" dostawy Rosji "Władywostoku", pierwszego z dwóch okrętów klasy Mistral, rosyjscy marynarze w liczbie 400 od czerwca szkolący się na nowej jednostce, nie mieli nic więcej do zrobienia w Saint-Nazaire i w końcu chcąc nie chcąc muszą się spakować. Według informacji na blogu francuskich sił zbrojnych, ich wyjazd na pokładzie statku szkolnego "Smolny" powinien nastąpić jutro, czyli w czwartek rano - pisze dziennikarka Le Figaro, Isabelle Lasserre, podobno ostra babka, jak mnie zapewniał francuski wojskowy, który był ją poznał w Bośni, gdzie swego czasu pełnił misję w ramach sił rozjemczych, czyli "niebieskich kasków". Jeszcze kilkoma obserwacjami się ze mną podzielił, ale nie czas i miejsce je tutaj relacjonować ;-)
Co będzie dalej z tym fantem, nie wiadomo. Fakt jest wszak niezbity, że jednak Francja nie skrewiła, a przecież mogła ;-)
Mistral : les marins russes quittent Saint-Nazaire