giz 3miasto giz 3miasto
2580
BLOG

Grecja bankrutuje, ale banki jakoś nie bankrutują

giz 3miasto giz 3miasto Gospodarka Obserwuj notkę 74

Grecja jest niewypłacalna, Grecy się zadłużyli ponad miarę i nie mają z czego spłacić długu. Trwają negocjacje rządu greckiego i poważnie zaniepokojonych przywódców Europy prowadzane wespół z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Europa i MFW twierdzą, że chcą pomóc Grecji w wyjściu z kryzysu. Twierdzą zresztą już tak od kilku lat, od momentu kiedy niemieckie i francuskie banki zainstalowane w Grecji i rozdające kredyty podniosły alarm, że Grekom kończą się pieniądze i przestają spłacać zaciągnięte pożyczki. Pisaliśmy o tym tutaj w s24, może niektórzy jeszcze pamiętają. Wówczas okazało się, że w podobnej sytuacji, chociaż nie tak tragicznej jak Grecja, znajdują się również inne kraje z tzw. strefy euro. Po ogólnej konsternacji i całej serii szczytów przywódcy Europy z kanclerz Niemiec na czele ruszyli na odsiecz ..... bankom, to znaczy oficjalnie Grecji, a także Włochom, Hiszpanii itd. Jednak w rzeczywistości głównym beneficjentem pomocy był i nadal pozostaje europejski sektor bankowy, czyli największe niemieckie, francuskie, włoskie, hiszpańskie banki. Niczym gigantyczna pralnia brudnych pieniędzy, lwia część z miliardów euro pomocy dla Grecji wracała i nadal wraca do banków, które w Grecji umoczyły miliardy. 

Gdy sobie to uświadomimy to łatwiej będzie nam dociec i zrozumieć przyczyny tego całego kryzysu greckiego, a także kryzysu w całej europejskiej strefie euro. Praprzyczyną tych wszystkich zawirowań i nieszczęść jest niestety ta nieszczęsna idea wspólnej europejskiej waluty, która się nie sprawdziła w praniu. Swego czasu pisałem o tym kilka razy, powołując się na przytomnych analityków, którzy wskazywali na swoisty fenomen polegający na tym, że Grecy, Włosi, Hiszpanie itp po przystąpieniu do strefy euro w ciągu zaledwie paru lat osiągnęli ujemny bilans handlowy z Niemcami. W skrócie i obrazowo pisząc, fenomen ten polegał na tym, że zaczęli masowo kupować drogie niemieckie samochody, na których kupno udzielały im kredytu filie niemieckich banków, podczas gdy zapotrzebowanie w Niemczech na włoski makaron i greckie figi nie wzrosło w takim stopniu, aby przynajmniej zrównoważyć bilans handlowy.

Dalej nie będę już się rozpisywał licząc na inteligencję i wyobraźnię czytelników. Mam nadzieję, że zgodzimy się co do tego, że oprócz wielu różnych czynników odpowiedzialnych za powstawanie sytuacji kryzysowych, to w Europie głównie wprowadzenie wspólnej waluty było i nadal pozostaje powodem problemów w tzw. "strefie euro", do której należą państwa pod wieloma względami zróżnicowane ustrojowo i gospodarczo, czyli po prostu niekompatybilne. O czym wspomniałem dość luźno i w sposób zawoalowany w poprzedniej notce ;-)
 

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka