Liberté! : głos wolny, wolność ubezpieczający (fr. liberté - wolność) – liberalne czasopismo społeczno-polityczne ukazujące się od 2008 roku w formie internetowego miesięcznika, a od 2009 także w formie drukowanego kwartalnika, wydawane przez Fundację Industrial z siedzibą w Łodzi.
Redaktorem naczelnym pisma jest Leszek Jażdżewski.
Zespół Liberte! tworzą: Michał Augustyn, Piotr Beniuszys, Wojciech Białożyt, Dominika Blachnicka – Ciacek, Martyna Bojarska, Marcin Celiński, Tomasz Chabinka, Sławomir Drelich, Joanna Ellmann, Magda Gawrońska, Daria Hejwosz, Krzysztof Iszkowski, Witold Jarzyński, Sławomir Kalinowski, Marek Korcz, Dominik Krakowiak, Dominik Kwiatkowski, Kamila Łepkowska, Jan Radomski, Krzysztof Rutkowski, Michał Safianik, Dominika Stachlewska, Kasia Wolanin, Anna Żamejć.
Opiekę merytoryczną nad pismem sprawuje liczna rada patronacka. W jej skład wchodzą: Henryka Bochniarz, Witold Gadomski, Szymon Gutkowski, Jan Hartman, Ireneusz Krzemiński, Janusz Lewandowski, Andrzej Olechowski, Włodzimierz Andrzej Rostocki, Wojciech Sadurski, Marek Safjan, Tadeusz Syryjczyk, Jerzy Szacki, Adam Szostkiewicz, Zbigniew Pełczyński, Jan Winiecki, Jerzy Pomianowski, Paweł Śpiewak.
Pismo finansowane jest m.in. z grantów Konfederacji Lewiatan, Fundacji im. Friedricha Naumanna, Fundacji im. Stefana Batorego, Microsoft oraz Atlantic.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liberté!
Tyle kilka suchych faktów za Wiki. Bywalcy s24 dobrze znają teksty publicystów Liberté! nachalnie promowane na SG, niczym na słupie ogłoszeniowym. Dyskusji jednak pod tekstami nie uświadczysz, publicyści z liberalnego czasopisma społeczno-politycznego z plebsem nie dyskutują. Doskonale wiedzą, że nie mają szans ;-)
Wspominam o nich dzisiaj, ponieważ wczoraj w mieście Łodzi - "maszyny drżące, syreny wyjące" - na manifestacji KOD, przemawiał redaktor naczelny Liberté! Leszek Jażdżewski : "Słoneczna strona mocy", który w sposób bezczelny i publiczny dopuścił się manipulacji zwracając się do zebranej publiki tyleż licznej co skołowanej:
"Witam Polaków gorszego sortu ..."
sugerując tym samym, że w Łodzi na manifestację zorganizowaną przez KOD przyszli Polacy piszący donosy na Polskę do zagranicznej prasy, mediów i polityków, zresztą głównie niemieckich. Bo o takich i wyłącznie takich "Polakach" mówił 11 listopada w wywiadzie dla TV Republika Jarosław Kaczyński, gdy przez chwil kilka w rozmowie wspomniano o napastliwych artykułach ukazujących się głównie w niemieckiej prasie.
Kaczyński powiedział tak:
"To się powtarza. Ten nawyk donoszenia na Polskę za granicą. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. Ten najgorszy sort Polaków jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony. Wojna, komunizm, transformacja temu typowi ludzi dawała szanse".
Jak doszło do manipulacji tą wypowiedzią, której ofiarą padł jako jeden z pierwszych Frasyniuk, doskonale opisano w analizie przedstawionej tutaj: ZOBACZ jak manipulują!
Od Frasyniuka nie można za wiele wymagać, to pewne, ale od doktorów i docentów z liberalnego czasopisma społeczno-politycznego Liberté! jednak można. Już nie mówiąc o szacownych profesorach z rady patronackiej. Z pewnością mniej od sponsorów, chociaż okazjonalnie należy do nich również Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. A to już jest skandal!
